piątek, 25 listopada 2016

Bistro Italiano da Silvano

ADRES: Berka Joselewicza 18, Kraków
KUCHNIA: włoska, pizza
ZAKRES CEN PIZZY: 12-39PLN
W INTERNECIE: facebook | www




O tej małej, rodzinnej knajpce na Kazimierzu krążą po mieście całkiem przychylne opinie, szczególnie na temat pizzy, która ponoć jest jedną z tych najlepszych, najprawdziwszych. A dobrej pizzy nigdy dość, z chęcią więc wybraliśmy się do bistro z nadzieją na odnalezienie Italii na talerzu.
Szefem kuchni jest Włoch z krwi i kości - Pan Silvano, którego portret zdobi kartę menu przygotowaną w starym, klasycznym stylu. Obsługą sali zajmuje się jego przemiła żona.

Wystrojowi daleko jest do nowoczesnego wnętrza, ale w tym przypadku to wcale nie jest minus. W każdym kącie tego miejsca czuć ducha właścicieli, polsko-włoskiego małżeństwa i dzięki temu jest domowo i prawdziwie - trochę włosko, trochę polsko. Staromodne obrusy i serwety, floralne obicia krzeseł, żółty kolor ścian i włoskie obrazki tworzą specyficzny klimat lokalu jakby sprzed kilkunastu lat. Do wnętrza jak ulał pasują szlagiery z włoskich dancingów, które słychać z głośników.  Ktoś może uznać, że jest niemodnie i trochę tandetnie, ale jak dla nas wnętrze jest ciepłe i urocze, z wyraźną, południową atmosferą.

Menu jest naprawdę obszerne i gdyby nie to, że szliśmy z zamiarem zjedzenia pizzy mielibyśmy problem z decyzją. Wśród przystawek znajdziemy oczywiście bruschettę, sałaty, sery, wędliny, czy zupę minestrone. Makarony penne i spaghetii nie są wykonane ręcznie (z tego co wnioskuję z menu), więc jak dla mnie w karcie włoskiego bistro mogłoby ich w ogóle nie być. Za to tagliatelle, lazania, pierożki i gnocchi to wyrób własny, każdy dostępny w kilku odsłonach. Dobrze zapowiada się na przykład tagliatelle z kremem z trufli i parmezanem lub gnocchi w sosie z prawdziwków. Mięsa i ryby z sekcji dań drugich to również długa lista - kurczak, polędwica, karkówka, stek wołowy (specjalność miasta Firenze w Toskanii), kotleciki jagnięce, czy polędwica z miecznika to i tak nie wszystko co Silvano proponuje. Nawet fani owoców morza mają w czym wybierać - są krewetki, kalmary i małże, a wszystkie dania brzmią prawdziwie włosko, nie są spolszczone. Desery mamy trzy - panna cottę, tiramisu i sycylijską rurkę z kremem.

Pizza dostępna jest w trzech rozmiarach (24, 32, 42cm) oraz w kilkunastu wariantach smakowych. Zdecydowaliśmy się na dwie średnie pizze.
Porcini Aglio e Rucola (32PLN) zawierała ogromne kawałki pysznych, duszonych grzybów (do ideału brakowało im tylko troszkę soli), pieczony czosnek w dużych ilościach (jak dla mnie to super!), wysokiej jakości mozarellę di bufala i odświeżającą całość rukolę. Przepyszna, jesienna kompzycja bardzo przypadła nam do gustu.
Nasz drugi wybór - Prosciutto (16PLN, cena promocyjna) to pozycja bardziej klasyczna, z domowym sosem pomidorowym, dobrą szynką i mozzarellą. Tej pizzy do pełni szczęścia brakowało wyłącznie parmezanu.
Dodatki dodatkami - fajnie, że smakują, ale w prawdziwej, włoskiej pizzy najważniejszą rolę gra ciasto. I Pan Silvano robi je rzeczywiście najlepiej w mieście! Lekkie, cienkie i chrupiące, doskonale wypieczone, ani trochę gumiaste w towarzystwie przyjemnych, domowych składników na nim to kwintesencja prawdziwej, parmeńskiej pizzy, naprawdę nie do podrobienia.
Średnia pizza dla jednej osoby to syty, pełny obiad, ale mimo pełnych brzuszków mieliśmy jeszcze ochotę na coś słodkiego.
Wybór padł na sycylijską rurkę z kremem z serka mascarpone (10PLN), kandyzowaną skórką pomarańczy i kawałkami gorzkiej czekolady. Chrupiące ciastko z pysznie kremową zawartością, nie za słodkie, było miłym zakończeniem wizyty w bistro.

Jak już wspomniałam, salą i gośćmi opiekuje się Właścicielka, która chętnie doradza w wyborze dań, jest uprzejma i posiada mnóstwo klasy, której młodziutkim kelnerkom często brak. Taka Obsługa jeszcze bardziej podkreśla rodzinny, ciepły charakter tego miejsca.

Spodziewaliśmy się, że pizza w tym miejscu będzie dobra, ale że aż tak... to było spore zaskoczenie! W naszym 'pizzowym' rankingu Bistro Italiano da Silvano staje na podium, wraz z Nolio oraz Pizza Garden, przy czym to właśnie Silvano może pochwalić się najlepszym ciastem z całej trójki.
Z przyjemnością zainteresujemy się również resztą obszernej karty. Do bistro będziemy wracać regularnie i jak najbardziej polecamy to miejsce!
To jasny, błyszczący (choć niepozorny) punkt wśród całego szeregu włoskich miejsc w naszym mieście.

JEDZENIE: 8,5/10
OBSŁUGA: 7/10
CENY: 7,5/10
WYSTRÓJ: 7/10

Ocena ogólna: 8,5/10





Magda

1 komentarz:

  1. wielkie rozczarowanie!
    co do jedzenia:
    sałatka z tuńczykiem- nic specjalnego, przypalone grzanki
    lasagne- najgorsza jaką w życiu jadłam, makaron z góry suchy, natomiast ten w sosie był gumowy, sos niedoprawiony
    co do obsługi:
    brak kelnerów? zamówienie przyjęte przez kucharza, później dania zostawały podawane przez panów Hindusów, którzy nie rozumieli po polsku, napoje podane po daniach, brak sztućców i przypraw!
    w międzyczasie po restauracji przechodzą panowie którzy krzyczą do siebie z jednego końca sali do drugiego
    poprosiłam o kieliszek wina, dostałam prawie pełny (kto tak podaje???) wino nie schłodzone
    nie polecam

    OdpowiedzUsuń