poniedziałek, 24 lipca 2017

Vincenzo Pedone Pizza Napoletana

ADRES: Borsucza 12, Kraków
KUCHNIA: włoska, pizza
ZAKRES CEN PIZZY: 17-35PLN
W INTERNECIE: facebook





Pizza! Któż jej nie wielbi? Dobra na każdą pogodę, na każdą porę roku i dnia. Ale pod warunkiem, że jest... dobra. To znaczy prawdziwa. Nie spolszczona. Włoska. A tam gdzie pizzę robi Włoch to chyba musi być dobrze, prawda? Poszliśmy to sprawdzić w (dosłownie) skromnych progach pana Vincenzo Pedone.

Na jednym z krakowskich osiedli wśród lasu bloków, w dość strasznym pawilonie handlowym zapewne pamiętającym jeszcze czasy PRLu mieści się bardzo, ale to bardzo niepozorna pizzeria. Gdyby nie masa dobrych wieści donoszących o wspaniałości produktu tego miejsca z pewnością bym tam nie weszła z własnej, nieprzymuszonej woli.
Wnętrze z resztą również stoi w opozycji z przymiotnikami takimi jak ładne, nowoczesne, estetyczne. Kiedyś białe ściany teraz są obdrapane i w różnych odcieniach beżu i szarości. Ale za to są na nich dyplomy. Dużo dyplomów. Trochę zdjęć pizzy i pana Włocha oraz ręcznie malowane obrazy zapewne autorstwa pociech pana Włocha. Dwa stoliki, przy ścianie krótki bar z hokerami i to wszystko. No, prawie, bo jest jeszcze kącik dla maluchów.
Na szczęście dobrze widać piec. Ten prawdziwy, opalany drewnem, naprawdę okazały. Na szczęście, bo gdyby nie on pomyślałabym, że ktoś zrobił sobie ze mnie żarty i nie jest możliwe, by serwowano tutaj coś zjadliwego.

Pizzę wybieramy i zamawiamy przy barze. Wersji jest aż 36 + 3 calzone. Mimo tak dużego wyboru na placku nie ma co szukać egzotyki (i dobrze!), wszystko włoskie. Wędliny, sery, grzyby przeplatają się zgrabnie w różnych konfiguracjach. My zdecydowaliśmy się zabrać nasz obiad do domu (opakowanie na wynos płatne 1PLN) i przez wzgląd na walory estetyczne miejsca oraz dostępność stolików polecamy przede wszystkim taką opcję. Ale to tylko dla tych co mieszkają blisko! Odgrzewana pizza neapolitańska nie ma sensu. Należy ją konsumować natychmiast po wyjęciu z pieca. Kilka minut jeszcze jej nie zaszkodzi, ale kilkanaście już tak.

Wybraliśmy vesuvio (25PLN) według karty bardzo ostrą z sosem pomidorowym, mozzarellą, świeżymi pomidorkami, ostrym kremem z papryczek i wieprzowiny, pikantnym salami z Kalabrii, oliwkami i oregano oraz carinolę (28PLN) z mozzarellą di bufala, kremem pieczarkowym z truflą, salami i grzybami leśnymi.
I co tu dużo mówić... napoletna doskonała! Ciasto cienkie jak kartka papieru, ale namoknięte porządnie składnikami. Brzegi pełne w środku, miękkie i puszyste. Cudo! Trochę obawialiśmy się tak dużej ilości składników, ale wszystko zostało rozłożone z zachowaniem odpowiednich proporcji.  Mnie urzekła grzybowa carinola z mocnym aromatem trufli, a drugi tester zakochał się w pikantnej vesuvio. Jakość składników idzie w parze z jakością ciasta, czyli jest świetnie. Ba, lepiej być nie może!

Obsługa barowa. Wesołe panie robią pizzę na oczach gości, a mniej szczęśliwa pani przyjmuje zamówienia nie robiąc przy tym zbyt sympatycznego wrażenia. Dla tych co chcą zjeść na miejscu pizza podawana jest na papierowych tackach. Przy średnim ruchu czekaliśmy na gotowce około 20 minut, czyli nieźle.

No i mamy, proszę Państwa, prawdziwą neapolitańską perłę, ale... w brzydkiej skorupie. Pizza spokojnie może się ubiegać o miano jednej z najlepszych w kraju. Za to lokal, w którym ją serwują dostałby gastronomiczną złotą malinę za scenografię i myślę, że nie tylko ode mnie. Dziwna sprawa.
Dla nas najważniejsze jest jednak jedzenie i śmiało możemy rzec, że Vincenzo Pedone Pizza Napoletana to punkt obowiązkowy każdego miłośnika prawdziwej, genialnej pizzy neapolitańskiej. 

JEDZENIE: 10/10
OBSŁUGA: 4,5/10
WYSTRÓJ: 1,5/10
CENY: 8/10

Ocena ogólna: 6/10







xoxo
Magda

2 komentarze:

  1. Jedna z lepszych neapolitańskich pizzy w Krakowie, ale zgadzam się z Twoją opinią - lokal i obsługa zdecydowanie wymagają poprawy. Mimo to, na pewno tam jeszcze wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra pizze nie jest trudno zrobic - na yt wystarczy poszukac przepisu ktorego autorami sa wlosi; po prostu ciasto z maki, soli, drodzy i wody - nic wiecej. Nie ma sie co doktoryzowac. Tak wiec tutaja tez robia po prostu dobra, prosta pizze. Ze lokal barowy? I dobrze ze taki jest - prosta knajpa do jedzenia. Niczego wiecej nie trzeba. Zadnych hipsterskich klimacikow. Robicie dobra robote - nie zamieniajcie tego prostego miejsca w zadanda bezplciowa "restauracje".

    OdpowiedzUsuń